Wypadek w Łaziskach: Dwóch motocyklistów nie żyje

Daj spokój Kacper. Ból jest po śmierci człowieka, ale nie zmniejszy się jak będziemy "umoralniać" deb***a który, nawet nie wie jak ma na imię. A może nie wie jak je napisać. Możliwe, że ma na imię Grzegorz i nie wie przez jakie ż,rz się pisze. Jeśli by trochę dedukował mógłby zajrzeć do dowodu:)

Masz rację Michał. Dalsza dyskusja do niczego nie doprowadzi. Byłem dziś na pogrzebie Darka i muszę przyznać,że solidarność w środowisku motocyklistów jest bardzo duża. Pięknie pożegnali zmarłego przed Kościołem i na Cmentarzu.

Michał napisał:

Daj spokój Kacper. Ból jest po śmierci człowieka, ale nie zmniejszy się jak będziemy "umoralniać" deb***a który, nawet nie wie jak ma na imię. A może nie wie jak je napisać. Możliwe, że ma na imię Grzegorz i nie wie przez jakie ż,rz się pisze. Jeśli by trochę dedukował mógłby zajrzeć do dowodu:)

jutro se pojade motórem na jednym kole do koscioła i pomodle się za siebie, co bym jak najszyciej jezdził po drogach publicznych, bo mam motór i jestem twardy jak zaschniete gówno

solidarność jest bardzo ważna. Mogę sobię tylko wyobrazić co się tam działo. Nie jeżdże na motorze, mam inne niebezpieczne hobby, i wiem, że motocykliści wiedzą co robią, tak jak w moim hobby, ale zawsze trafiają się pseudohobbysci z którymi zawsze się dobrych ludzi myli, a robią to ludzie przeważnie po nieukończonej podstawówce

to ten co popełnił samobójstwo był po podstawówce????

Kacper napisał:

Masz rację Michał. Dalsza dyskusja do niczego nie doprowadzi. Byłem dziś na pogrzebie Darka i muszę przyznać,że solidarność w środowisku motocyklistów jest bardzo duża. Pięknie pożegnali zmarłego przed Kościołem i na Cmentarzu.

Nie na darmo Verba wydała trzy piosenki "Młodych wilków" Coś jest szczególnego w solidarności motocyklistów

Michał napisał:

Nie na darmo Verba wydała trzy piosenki "Młodych wilków" Coś jest szczególnego w solidarności motocyklistów

ta solidarność nazywa się tępy umysł

Osobiście też nie jeżdżę motocyklem,ale Darek był moim kolegą. On od dawna kochał motory,to była jego pasja. Kolego ~Gość~ samobójstwo popełniają osoby oglądające Twoje zdjęcie,bądź widzące Cię na żywo.

U Roberta było szacunkowo 300 motocykli. Widać jużpo tym jakim był człowiekiem. I tak nie dojechali przecież wszyscy którzy by chcieli tam z nim byc. TO było piękne pozegnanie. Takiego by sobie zyczył... wiecie co? tak myślę, że dał nam piękną lekcje dzisiaj- z życia wykorzystał kazdą chwilę maksymalnie. Ilu z nas jest tak aktywnych? Ma tylu przyjaciół? Ilu z nas jest tak pomocnych, otwartych na innych ludzi? Człowiek zapier** w pracy, ryje nic z tego nie ma a po kilku latach stwierdza ze nic wielkiego w zyciu nie zrobil. A Robert? on oddychał pełną piersią i żył pełnią zycia. Płakali wszyscy- koledzy, koleżanki, znajomi... Na widok jego córki aż się serce kruszyło widok nie do zniesienia....

Gość napisał:

to ten co popełnił samobójstwo był po podstawówce????

Ludzie, którzy jeżdżą hobbystycznie na motorach są bardzo inteligentni, poznałem ich trochę.Często ludzię ich mylą z takimi popaprańcami jak Ty, co jadą motorem po zaschnięte guwno. Dobra nie piszę już wiecej uspokajałem Kacpra a sam się daję ponosić prymitywnym odruchom. Dobra niech będzie Gościu, ze Twoja głupota wygrała w pojedynku z moim zdrowym rozsądkiem:( Nara

Kate, a Ty jesteś miejscowa? Jeździsz motorem? Bo dziś widziałem kilka kobiet na motocyklach przed Kościołem.

Miejscowa i jeżdżę tylko jako pasazer... narazie ;> ale mam zamiar to zmienić. Już robiłąm podejścia ale teraz policja tak czesze ze niezdatne!! ostatnio nawet nas przyłapali jak parkowalismy pod tesco. podjechali starą vectrą rozpadajacasie i sprawdzali mojemu G. prawko. ale to nic!! ostatnio nawet czesza ludzi na małych bzykaczach. Normalni ejuz nie majasie za co zabrać ;/ pare dni temu wracałam wieczorem autem to nawet jakiegos staruszka na bzyku dorwali. Poniżające... Podobno nie można już prawka zabrać gdy ktos jezdzi rowerem pod wpływem to wzieli sie za skutery

Nie mają co robić to szukają dziury w całym. Ale dzisiejsze pożegnanie chłopaków na długo pozostanie w pamięci. Pozdrawiam.

czekam na film od tego faceta na goldwingu. Miał kamerke. to nie to co mój filmik robiony aparatem. Nagrałam jadącą kolumnę ale cóż... aparat przestał mi nagrywac po 3,5 minutach i nie mam całej a miałam zamiar policzyć motocykle. Dostane filmik z całościa kolumny to napiszę tu ile nas było. Ktoś chce jakieś foty to mogę orzesłać. Pozdrawiam chłopaki. Obyśmy się spotykali na zlotach a nie takich okazjach ;/ Pozdrawiam

Jak będzie film to wrzuć tutaj link,jak możesz. Z góry dzięki.

Michał napisał:

Ludzie, którzy jeżdżą hobbystycznie na motorach są bardzo inteligentni, poznałem ich trochę.Często ludzię ich mylą z takimi popaprańcami jak Ty, co jadą motorem po zaschnięte guwno. Dobra nie piszę już wiecej uspokajałem Kacpra a sam się daję ponosić prymitywnym odruchom. Dobra niech będzie Gościu, ze Twoja głupota wygrała w pojedynku z moim zdrowym rozsądkiem:( Nara

Ty sie tak nie podniecaj bo ci zyłka pęknie i to "guwno" aż w oczy kole. Natomiast akcja na motóry powinna być jeszcze większa. Ilu bałwanów jezdzi bez prawka! Potem tragedia i rozpaczanie po matole.

Kacper napisał:

Kate, a Ty jesteś miejscowa? Jeździsz motorem? Bo dziś widziałem kilka kobiet na motocyklach przed Kościołem.

motorem to se możesz co najwyżej klate skosić z włosów pajacu, motocyklem się pisze. Kiedy jedziemy na cmentarz na jednym kole????

kate napisał:

"było szacunkowo 300 motocykli....

Widziałem wczoraj szopkę na ulicach Opola. Kolesie, bez jakichkolwiek uprawnień zablokowali ruch na drodze wojewódzkiej - stercząc na przejściach dla pieszych. Stado motocykli wylało się z podporządkowanej drogi (tam jest STOP) bez zatrzymania.... A na Piłsudskiego, w wyjeździe w Lubelską jeden pacan minął mnie po lewej stronie(panienka na koźle, a drugi po prawej. Auto przede mną jechało na wprost!!! To był pokaz waszego stosunku do innych użytkowników dróg, nie mający niczego wspólnego z pogrzebami.

Gość napisał:

Widziałem wczoraj szopkę na ulicach Opola. Kolesie, bez jakichkolwiek uprawnień zablokowali ruch na drodze wojewódzkiej - stercząc na przejściach dla pieszych. Stado motocykli wylało się z podporządkowanej drogi (tam jest STOP) bez zatrzymania.... A na Piłsudskiego, w wyjeździe w Lubelską jeden pacan minął mnie po lewej stronie(panienka na koźle, a drugi po prawej. Auto przede mną jechało na wprost!!! To był pokaz waszego stosunku do innych użytkowników dróg, nie mający niczego wspólnego z pogrzebami.

A na Piłsudskiego, w wyjeździe w Lubelską jeden pacan minął mnie po lewej stronie(panienka na koźle), a drugi po prawej. Oba motocykle skręciły zaraz w prawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Auto przede mną jechało na wprost!!!

czytając te posty myślę ze ludzie nie maja szacunku i tupetu jakie to ma znaczenie kto jak zginał ważne aby wyrazić zal i zjednoczyć się w bólu z rodziną